Tag: jagna chłopi

Chłopi – bohaterowie powieści

Charakterystyka Macieja Boryny Przedstawiony został przez autora jako typowy kmieć żelazną ręką zarządzający zarówno swoim gospodarstwem jak i rodziną. Uosabia on tu wizję typowego ojca tej właśnie rodziny, patriarchę. W powieści uwypuklone zostają jego cechy i to zarówno te dobre jak gospodarność, zapobiegliwość czy pracowitość, jak i negatywne: pazerność i skąpstwo. Jest człowiekiem, który nie znosi marudzenia i lamentowania. Stąd,…

Chłopi Tom IV – Lato

Chłopi – Tom IV – Rozdział I Rano Łapa obudził wszystkich wyciągając ich z chałupy. Pobiegła za nim Józka, a on prowadził ją wprost do leżącego Macieja. Wróciła z płaczem i lamentem. Boryna leżał tam tak jak padł zimny już całkiem. Przenieśli go do chałupy i zaczęli przygotowywać do pogrzebu. Zajmował się tym Jambroży, Jagustynka i Agata, która przywlekła się mówić…

Chłopi Tom III – Wiosna

Chłopi – Tom III – Rozdział I Nastała wiosna. W kwietniowy dzień, gdy ostatnie śniegi topniały i wszystko budziło się do życia, o świcie za brogami pojawiła się Agata, powracająca po długiej zimowej tułaczce do wsi. Ze łzami w oczach witała te ukochane okolice ciesząc się i dziękując Bogu, że pozwolił jej powrócić. Przyglądała się ludziom pracującym na polach, choć…

Chłopi Tom II – Zima

Chłopi – Tom II – Rozdział I Zima nastała w Lipcach. Z początku przyszła nieśmiało, pokazując się co jakiś czas. Później zadomowiła się, przynosząc najpierw mróz i  wichry, które niemało narobiły szkody we wsi i okolicy, a później  obfite opady śniegu, które z kolei sprawiły frajdę szczególnie dzieciom. W domu Byliców, gdzie mieszkała Hanka z Antkiem, zimno było i wszyscy powoli budzili…

Chłopi tom I – Jesień

Chłopi – Tom I – Rozdział I Na polnej drodze Ksiądz spotyka Agatę, która wyrusza w świat nie chcąc być ciężarem na zimę dla swoich krewnych Kiełbów. Nie było między nimi żadnej zwady, jak podejrzewał duchowny, ale po prostu czas było odejść. Gdy poszła dalej Ksiądz zaczął przyglądać się Walkowi, który orał duży łan ziemi i co chwila wykrzykiwał do niego…